Jak pielęgnować dłonie?

Dłonie są naszą wizytówką. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni powinni dbać o swoje dłonie każdego dnia. Nie jest to pierwsza rzecz, na którą zwracamy uwagę, co nie zmienia faktu, że dłonie potrafią wiele powiedzieć o człowieku. Pokryte miękką skórą, z zadbanymi paznokciami równej długości, mogą świadczyć o stabilności i równowadze w życiu. Zadbana aksamitna skóra, delikatnie zabarwiona, to oznaka zdrowia.

Dbaj o swoje dłonie każdego dnia

Pierwszym krokiem, ku zadbanym dłoniom, będzie unikanie wszelkich szkodliwych czynników takich jak promieniowanie UV czy produktów chemicznych. Zaleca się również uważać na niektóre kosmetyki, ponieważ nie wszystkie mają zbawienny wpływ. Pielęgnacja skóry dłoni polega przede wszystkim na regularnym stosowaniu różnych preparatów nawilżających czy wygładzających. Właściwe nawilżenie i oczyszczenie zapewni ochronę dłoni, a nawet odmłodzi ich wygląd. Pomimo iż każda czynność zaczyna się od dłoni, to zapominamy o ich codziennej pielęgnacji. Kremy do rąk gubią się na dnie torebek, a w zamkniętych plecach odchodzą w niepamięć. Wiemy jak temu zaradzić. Najprostszym sposobem, będzie zamontowanie dozownika.

Dozowniki to idealne rozwiązanie dla zapominalskich

Dyspensery, które są przeznaczone do mydła, może uzupełnić również wybranym przez siebie kremem do rąk. Takie rozwiązanie można zastosować zarówno w toalecie, jak i kuchni. Wówczas, po każdorazowym kontakcie dłoni z wodą, będziemy mogli je nie tylko oczyścić mydłem, ale również od razu nanieść krem do rąk. Dozowniki nie tylko nadają się do kremów, ale również do innych płynów. Można do nich zaaplikować np. płyn do mycia naczyń. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, a przede wszystkim bardzo higieniczne, które uwolni nasze dłonie od bakterii i wirusów. Dozowniki do mydła dają stuprocentową sterylność. Korzystanie z dyspenserów do mydła, to pierwszy krok do podwyższenia higieny swoich dłoni.

Jak dodatkowo zadbać o dłonie?

Odpowiednie mydła i kremy to najprostszy sposób dbania o swoje dłonie. Jeżeli chronimy je w ten sposób każdego dnia, to efekty będą zadowalające. Niestety przez brak regularnej pielęgnacji nasze dłonie potrzebują czegoś więcej niż kremy. Bardziej zaawansowane metody pielęgnacyjne to regeneracja kąpielą, nakładanie maseczek kilku minutowych, poddanie się masażom, gimnastyka dłoni lub profesjonalne zabiegi w salonach kosmetycznych. Myjąc dłonie, pamiętaj, aby nie robić tego w gorącej wodzie. Ciepła woda w połączeniu z delikatnym mydłem to idealna baza pod krem. Najlepsze są kremy z dodatkiem olejków roślinnych, posiadające obojętne lub kwaśne pH, które natłuszczą naskórek. Pamiętaj, aby przed nałożeniem kremu osuszyć dłonie, najlepiej ręcznikiem papierowym. Polecamy do tego produkty firmy Tork (www.dozowniki.pl/do-recznikow.html).

Stosując codzienną pielęgnację dłoni, musimy starannie dobrać preparaty, aby ich nie obciążyły. Zaleca się stosowanie lekkich preparatów na dzień, na noc poleca się nakładanie preparatów bogatych w substancje regenerujące i odżywcze.
Zapraszamy do poprzedniego artykułu, w którym ostrzegamy alergików!

Sezon na alergie trwa, sprawdź co pyli w listopadzie, aby uniknąć „przeziębienia”

Jesień to niepewny okres, w którym łatwiej o przeziębienie. Odrobina promieni słonecznych kusi nas na spacer w lekkim odzieniu. Listopad niesie za sobą nie tylko przeziębienie, ale jest to również okres dalszego pylenia, na co większą uwagę muszą zwrócić alergicy. Występujące objawy mogą być skutkiem uczulenia, a nie przeziębienia. Dowiedz się, na co uważać w  listopadzie, aby zwiększyć swoją odporność. Wraz z opiekunami domu opieki Edessa (www.edesssa.pl) przygotowaliśmy dla Was krótki poradnik.

Co pyli w listopadzie?

Osoby o obniżonej odporności muszą uważać na listopadowe pylenie.Dzięki temu łatwiej będzie uniknąć kataru i nieprzyjemnych bóli. Alergie mogą wychodzić po latach, dlatego należy być czujnym, aby nie pomylić przeziębienia z uczuleniem. Niewłaściwe leczenie niesie za sobą nieprzyjemne skutki. Mogłoby się wydawać, że wraz z opadającymi liśćmi skończył się sezon na alergie. Prawda jest zupełnie inna, w tym okresie może się nasilać katar i ból gardła. Okres deszczowy łagodzi te objawy, ponieważ intensywność pylenia zależna jest od warunków atmosferycznych. Jednakże zarodniki grzybów pleśniowych Aspergillus i Penicillium są przyczyną listopadowego kataru wielu z nas. Wilgoć jest dla nich idealnym środowiskiem do rozwoju. Najbardziej narażeni są mieszkańcy Opolszczyzny, województwa lubuskiego, dolnośląskiego i zachodniopomorskiego. W tych rejonach, przez cały listopad, obecne jest stężenie zarodników grzybowych. Dlatego w tym okresie powinno zwrócić się większą uwagę na ostrożność. To nie wszystkie alergeny, na które należy uważać. Przez cały rok obecne są w powietrzu zarodniki tzw. wenątrzdomowe. To one są przyczyną nieżytu nosa i gardła. Najczęściej występują w piwnicach, łazienkach i kuchniach, czyli w miejscach, gdzie jest duża wilgoć, a dostęp świeżego powietrza i światła jest ograniczony. Przez ten sam okres obecne są również roztocza, które znajdują się w kurzu.

Jednakże nie należy popadać ze skrajności w skrajność, ponieważ katar i ból gardła może okazać się zwykłym przeziębieniem. Zaleca się przeprowadzenie testów, aby wykluczyć niewłaściwe przyczyny pogorszonego stanu zdrowia.
Zapraszamy do poprzedniego artykułu, w którym pisaliśmy o wzmocnieniu stawów.

 

Jak wzmocnić stawy?

„Jedz żelki!”. Wydawałoby się, że miękkie, gumowe żelki wpłyną na elastyczność naszych stawów, ale jest to mit, który szybko trzeba obalić! Prawda jest taka, że mimo żelatyny zawierają przede wszystkim mnóstwo cukru i konserwantów, w tym barwników. Zatem co jeść, aby nasze stawy były sprawne i elastyczne? Wraz ze specjalistami z Profi Reha przygotowaliśmy dla Was  kilka porad.

Jaka dieta wspomoże funkcjonowanie stawów?

Dieta wzbogacona w określone składniki może wspomóc pracę stawów i ich regenerację po kontuzji. Stomatolog z Opola dodaje, że wzmacnia również szkliwo zębów. Odpowiednio dobrane składniki i produkty wpłyną zbawiennie nie tylko na Wasze stawy, ale również na cały układ odpornościowy i Wasze samopoczucie. Żelki i słodkie, kolorowe galaretki ze sklepu radzimy odstawić na rzecz wprowadzenia do swojej diety m.in. warzyw i owoców, witamin i przeciwutleniaczy, a także białka.

  1. Białko
    to podstawowy budulec chrząstki stawowej. Wysoka ilość białka zawarta jest w jajach (najwięcej białka znajduje się w białku, żółtko zawiera dużo tłuszczy, ale dodaje smaku), z których możemy przygotować np. jajecznice na boczku z 4 białek i jednego żółta. Takie danie dostarczy bardzo dużą ilość białka. Regularnie spożywane posiłki z wysoką zawartością białka, poprawią funkcjonowanie stawów, a także uzupełnią braki w organizmie. Białko jest niezbędne sportowcom oraz osobom prowadzący aktywny tryb życia, gdyż jest odpowiedzialne za budowanie tkanki mięśniowej. Białko znajduje się również w chudym mięsie, rybach, produktach mlecznych takich jak kefiry, jogurty, twarogi, a także w soi, grochu, pysznej soczewicy. Przy białku warto wspomnieć o żelatynie, która pozyskiwana jest na drodze reakcji chemicznych z kolagenu, czyli białka stanowiącego główny składnik np. ścięgien. Żelatyna wydaje się mieć zbawienny wpływ na nasz układ ruchu, ale zdania są podzielone. My przystajemy przy białku. Wcześniej wspomniane żelki i kolorowe galaretki ze sklepu, mogą nasilić stan zapalny, przez zawarte w nich cukry i konserwanty.
  2. Przeciwutleniacze, witamina C, cynk i żelazo
    pierwszy z nich to grupa związków, która zapobiega zwyrodnieniom stawów oraz spowalnia proces starzenia. Zabijają wolne rodniki, czyli cząsteczki, które w naszym organizmie mogą m.in. sprzyjać powstawaniu zmian zapalnych. Wśród przeciwutleniaczy na wyróżnienie przede wszystkim zasługuje WITAMINA C, jest niezbędna w syntezie kolagenu, który jest ważnym białkiem odpowiadającym m.in. za kondycję stawów czy ścięgien. Występuje np. w chrzanie, jarmużu, czerwonej papryce, liściach pietruszki, kapuście włoska, kalafiorze, brokułach, brukselce, czarnych porzeczki, kiwi, truskawkach i owocach cytrusowych. Cynk oraz żelazo również  zawierają enzymy przeciwutleniaczy, które mogą zapobiegać procesom zapalnym zachodzącym w stawach. Cynk znajdziemy w takich produktach jak:  mięso, sery podpuszczkowe, produkty zbożowe pełnoziarniste, pestki dyni. Żelazo z kolei jest najbogatszym źródłem mięsa i podrobów, a także zielonych roślin czy soczewicy.
  3. Kwasy omega-3 i witamina D
    kwasy te łagodzą stany zapalne, które się pojawiły i zapobiegają powstaniu nowych. Kwasy omega-3 znajdują się w rybach morskich, w siemieniu lnianym, orzechach włoskich, oleju rzepakowym. Są źródłem witaminy E, która również ma działania przeciw zapalne. Witamina D również znajduje się w rybach morskich, a także w pieczarkach. Wytwarzana jest w skórze z udziałem promieni słonecznych.
  4. Warzywa, owoce, zioła i przyprawy 
    wskazane są marchew, kapusta, ogórki, por, brokuły, pietruszka, buraki, seler, kiełki, jagody, żurawina, truskawki, zarówno mrożone, jak i świeże, cytrusy, owoce dzikiej róży. Są to źródła antyoksydantów, które zapobiegają rozwojowi zwyrodnieniom i opóźniają starzenie stawów. Sałatka owocowa lub warzywna doładuje organizm odpowiednią dawką witamin. Świeże i suszone zioła oraz naturalne przyprawy, takie jak kurkuma, imbir, bazylia, goździki, oregano posiadają w składzie działające antyoksydanty, które chronią nasze komórki przed atakującymi wolnymi rodnikami.

Dieta nie oznacza rezygnacji z tego, co się lubi, a wprowadzenie nowych rzeczy, które pozytywnie wpłyną na organizm. Nowe smaki dają nowe doświadczenia, a przygotowane z nich dania sprawią, że posiłki będą ciekawsze i smaczniejsze.
W poprzednim artykule pisaliśmy o tym, co zrobić, aby być wiecznie młodym. Sprawdź!