Zastosowanie krioterapii w kosmetyce

Zimno nie musi być nieprzyjemne i niekorzystne dla skóry, chociaż tak właśnie się kojarzy, bo skóra zimą cierpi, szczególnie ta na twarzy – jest szorstka, przesuszona, szara, zmęczona. Ale, ale! Zimno może mieć także właściwości, których się nie spodziewamy. Trzeba tylko wiedzieć, jak wykorzystywać jego potencjał. Skóra jest jędrna i świetlista, jeśli jest dobrze dotleniona. Tlen i potrzebne składniki odżywcze są dostarczane komórkom za pomocą naczyń krwionośnych, które nie zawsze działają sprawnie. „Zaatakowanie” skóry miejscowo niską temperaturą powoduje, że organizm broni się przed zimnem – naczynia krwionośne obkurczają się a następnie rozszerzają. Uwalniają się wtedy składniki, które dotychczas były zmagazynowane. Dzięki temu skóra staję się ładniejsza.

Dzięki zabiegom wykorzystującym krioterapię walka ze zmarszczkami jest znacznie bardziej skuteczna. Zabiegi polegają najczęściej na tym, ze wprowadza się do skóry kosmetyki nawilżające i przeciwzmarszczkowe w towarzystwie ujemnej temperatury. Nie ma zagrożenia odmrożenia, bo skóra jest traktowana zimnem punktowo i przez bardzo krótki czas. Taki zabieg efektywnie poprawia owal twarzy, wygładza zmarszczki oraz pobudza naskórek do odbudowy. Wszystko to odbywa się bezboleśnie i jest całkowicie bezpieczne, nawet nie wywołuje reakcji alergicznych.

Pielęgnować w ten sposób można nie tylko twarz, ale również dekolt, szyję, brzuch, piersi, ramiona, pośladki. I nie chodzi tylko o ujędrnianie. Zabiegi przy temperaturze -15 stopni Celsjusza wykonuje się na przykład do redukowania rozstępów. Pobudzona zimnem skóra lepiej wchłania preparaty kosmetyczne, które mogą trafić do głębokich warstw naskórka. Nie ma przeciwwskazań do wykonywania tego typu zabiegu, więc każda kobieta może skorzystać z dobroczynnego działania zimna.

Krioterapia to nie tylko upiększanie skóry, ale także zmniejszanie odczuwania bólu. Dlatego stosuje się ją podczas wykonywania makijażu permanentnego. Wprowadzanie barwników za pomocą igły w głąb naskórka jest bardzo bolesne dla osób, które posiadają niską odporność na ból. Miejscowe zmrożenie skóry wywołuje skurcz naczyń krwionośnych, a to nie tylko osłabia odczuwanie bólu, ale także zmniejsza opuchliznę oraz krwawienie.

 

o autorze

M.B.  


Artykuł pochodzi z serwisu:
Albercik.pl – darmowe artykuły do przedruku na strony www